Ameryki nie odkrył. Widać to gołym okiem…
Wszyscy zastanawiają się czy Kozyra nadaje się na następcę Kubę Wojewódzkiego. Nic dziwnego, że to irytuje nowego jurora show „Mam talent”.
Kozyra nie chce się upodabniać do Kuby!
Na pytanie zadane przez mediarun.pl: „Nie obawiał się pan, że nie sprosta oczekiwaniom?”, Kozyra odpowiada tak: – Ja nie jestem Kubą Wojewódzkim, nie chciałem nigdy nim być i nim nie będę. Chcę w „Mam Talent” być sobą, a nie kimś, kto stara się za wszelką cenę upodobnić do swojego sławnego poprzednika.
– Daję z siebie w tym programie wszystko, więc na pewno będzie on inny od poprzednich edycji, bo jury jest inne i nasze interakcje również będą inne. Natomiast ja siedząc tam, ani przez chwilę nie myślałem o Kubie Wojewódzkim, tylko myślałem o osobach, które stoją przede mną na scenie i pokazują czy mają talent – dodaje Kozyra.
zgadka
11 sierpnia 2011jeden jeździ samochodem na ‚F’, drugi wyższą klasą średnią, kto ma coś w spodniach??? Kozyra doskonale dobiera te wszystkie męskie elementy eleganckiego ubioru i za to „+” bo większość tego nie potrafi
Michau
11 sierpnia 2011no jeden pasyw drugi aktyw !
monia
11 sierpnia 2011od razu widać że się różnią i dobrze, czy wszyscy muszą być jednakowi…nuuuda